Najnowszy raport Global Wetland Outlook: Special Edition 2021 nie pozostawia złudzeń. Nasze działania w kierunku ochrony i odtwarzania mokradeł są niewystarczające, a ich dalsza degradacja zagraża ludzkiemu życiu. Autorzy raportu wskazują, że złe zarządzanie terenami podmokłymi zwiększyło ryzyko niedoboru wody i chorób związanych z pogarszającymi się warunkami sanitarnymi, przyczyniając się do milionów zgonów każdego roku. Co więcej, aby osiągnąć cel klimatyczny 1,5°C musimy zapobiec dalszej konwersji i osuszaniu nienaruszonych torfowisk i do 2030 roku przywrócić 50 proc. wszystkich utraconych terenów.
Mokradła to jedne z najbardziej zróżnicowanych i produktywnych ekosystemów na Ziemi. Szacuje się, że wartość usług środowiskowych tych obszarów na rzecz łagodzenia zmiany klimatu, adaptacji oraz bioróżnorodności wynosi ponad 47,4 biliona USD rocznie. Przybrzeżne tereny podmokłe, takie jak namorzyny, pochłaniają węgiel do 55 razy szybciej niż tropikalne lasy deszczowe. Torfowiska, które pokrywają tylko 3 proc. powierzchni Ziemi, przechowują 30 proc. całego węgla pochodzącego z lądu. Gdyby lasy i tereny podmokłe nie magazynowały węgla, stężenie CO2 w wyniku działalności człowieka wzrastałoby co roku o ponad 25 proc. Tymczasem mokradła pozostają najbardziej zagrożonymi ekosystemami świata. Od 1970 roku straciliśmy 35 proc. ich powierzchni, a ponad jednej czwartej gatunków je zamieszkujących grozi wyginięcie.
Główną przyczyną degradacji i utraty różnorodności mokradeł i torfowisk jest zmiana użytkowania gruntów. Badania pokazują, że rolnictwo doprowadziło – poprzez zanieczyszczenie bądź odwodnienie – do zniszczenia ponad połowy obszarów podmokłych o znaczeniu międzynarodowym. Ponieważ do 2050 roku globalna populacja ma wzrosnąć do 9,7 miliarda, jednym z najpilniejszych zadań jest zminimalizowanie negatywnego wpływu produkcji rolniczej na te ekosystemy.
Postępująca zmiana klimatu powoduje szybszą dewastację mokradeł niż przewidywano. Podnoszenie się poziomu morza, erozja wybrzeża i blaknięcie koralowców mają poważny wpływ na bioróżnorodność obszarów podmokłych i świadczone przez nie usługi ekosystemowe, takie jak produkcja żywności czy ochrona wybrzeża. Szczególnie zagrożone są ekosystemy śródziemnomorskie. Od 1970 roku zniknęło aż 48 proc. mokradeł w tym regionie, a ocieplanie się klimatu spowodowało wzrost częstotliwości i skali fal upałów, burz oraz susz. Prognozy wskazują, że do 2040 roku 250 milionów mieszkańców basenu Morza Śródziemnego będzie żyć w warunkach niedoboru słodkiej wody, a poziom morza w tym regionie wzrośnie do 2100 roku do ponad metra.
Po ponad 50 latach od podpisania konwencji ramsarskiej na całym świecie ochroną objętych jest blisko 2,5 tysiąca terenów podmokłych o znaczeniu międzynarodowym. Jak jednak wskazują autorzy raportu, działania te nie są wystarczające.
„Stale rosnąca liczba programów ochrony terenów podmokłych i rekultywacja utraconych mokradeł zwiększają świadomość ludzi na temat wartości tych obszarów dla przyrody, klimatu i nas samych. Ale przed nami jeszcze długa droga. Potrzebujemy silniejszych i zbiorowych działań globalnej społeczności, aby chronić, mądrze wykorzystywać i przywracać tereny podmokłe, nasz najcenniejszy ekosystem”. – powiedziała Martha Rojas Urrego, Sekretarz Generalny Konwencji Ramsarskiej w sprawie terenów podmokłych.
Pełen raport dostępny pod https://www.global-wetland-outlook.ramsar.org/
Zapraszamy również do lektury Obserwatora, w którym pisaliśmy o znaczeniu mokradeł w budowie naturalnej retencji i ochronie klimatu https://obserwator.imgw.pl/mokradla-naturalne-zbiorniki-wody/