TEMPERATURA POWIETRZA
Średnia obszarowa temperatura powietrza w kwietniu 2024 r. wyniosła w Polsce 10,5°C i była o 1,9 stopnia wyższa od średniej wieloletniej dla tego miesiąca (klimatologiczny okres normalny 1991-2020). Tegoroczny kwiecień należy zaliczyć do miesięcy anomalnie ciepłych. Najcieplejszym regionem Polski było Podkarpacie, gdzie średnia obszarowa temperatura powietrza (11,6°C) była o 2,2 stopnia wyższa od normy, a warunki termiczne sklasyfikowano jako anomalnie ciepłe. Najchłodniejszym regionem były Pobrzeża – tam średnia temperatura powietrza wyniosła 9,2°C, a warunki sklasyfikowano jako anomalnie ciepłe.

Według klasyfikacji rangowej średniej temperatury miesięcznej, obejmującej okres od 1951 r., kwiecień 2024 r. plasuje się na 4. pozycji (chłodniejszy o 1,1 stopnia od najcieplejszego kwietnia 2018 r.). Najchłodniejszy kwiecień od początku II połowy XX wieku wystąpił w 1958 r., kiedy średnia obszarowa temperatura powietrza wyniosła 4,3°C.

Przestrzenne zróżnicowanie temperatury powietrza w kwietniu pokazuje, że wartości średniej miesięcznej temperatury powietrza były na całym obszarze kraju dodatnie. Najniższe wartości wystąpiły w szczytowych partiach pasm górskich (Kasprowy Wierch: 0,8°C, Śnieżka: 1,3°C).
Wskaźnik anomalii, tj. odchyleń od wartości wieloletnich średnich miesięcznych z okresu 1991-2020, zawierał się w granicach od 1,3°C do 2,5°C.

Najwyższą wartość temperatury powietrza (29,2°C) odnotowano 7 kwietnia w Jeleniej Górze (informacja dotyczy jedynie stacji synoptycznych); w całej Polsce najwyższe temperatury wystąpiły w dniach 7-9 oraz 29-30 kwietnia. Najchłodniej (poza stacjami wysokogórskimi) było 23 kwietnia w Jeleniej Górze (–7,2°C). Na Śnieżce najniższą temperaturę powietrza zanotowano 23 kwietnia (–10,6°C), a na Kasprowym Wierchu 19 kwietnia (–9,9°C).
Wartości kwantyla 95% malały z południowego zachodu na północ. Były dodatnie na całym obszarze kraju i zawierały się między 11,6 a 28,1°C. Natomiast przestrzenny rozkład kwantyla 5% temperatury minimalnej był bardziej zróżnicowany i wartości tego kwantyla były niemalże na całym obszarze Polski ujemne. Wyjątki stanowiły: obszar Żuław Wiślanych, okolice na północ od Kętrzyna, okolice Białegostoku oraz Kotlina Sandomierska.


Pod względem przebiegu średniej dobowej temperatury powietrza, styczeń 2024 r. należy zaliczyć do miesięcy o znacznym zróżnicowaniu. Na początku miesiąca oraz w 3. dekadzie zaznaczyły się wyraźne okresy z wartościami temperatury znacznie przewyższającymi wartości średnie z wielolecia. Należy zwrócić uwagę, że nie zostały przekroczone wartości kwantyla 95%, tak więc nie możemy mówić o falach ciepła. Pod koniec 1. dekady stycznia zaznaczył się natomiast stosunkowo krótki epizod chłodu, a średnia obszarowa temperatura powietrza spadła poniżej wartości kwantyla 5%. W drugiej dekadzie miesiąca wartości temperatury powietrza oscylowały wokół wartości oczekiwanych z wielolecia 1991-2020.
W lutym 2024 r. miała miejsce kontynuacja i intensyfikacja warunków termicznych z końca stycznia, a wartości średniej dobowej temperatury powietrza niemalże przez cały miesiąc oscylowały w okolicach kwantyla 95%. Należy podkreślić, że zanotowano cztery kilkudniowe epizody z wartościami temperatury przekraczającymi tą wartość, a więc można je nazwać falami ciepła. Jak już wcześniej nadmieniono, przez cały miesiąc wartości średniej dobowej temperatury powietrza nie spadły poniżej wartości średnich wieloletnich (1991-2020). W przebiegu średniej obszarowej temperatury powietrza w marcu 2024 r. można zauważyć znaczne wahania, przy czym należy podkreślić, że większość notowanej zmienności zaznaczała się powyżej wartości przeciętnych. Jedynie w 1. dekadzie oraz na początku 2. połowy miesiąca wystąpiły dni o wartościach dobowej temperatury powietrza niższych niż średnia wieloletnia. Na uwagę zasługuje zanotowane pod koniec miesiąca znaczne przekroczenie (o kilka stopni) wartości kwantyla 95%, które trwało kilka dni, a więc okres ten jednoznacznie można sklasyfikować jako falę ciepła.
Kwiecień 2024 r. charakteryzował się znaczną zmiennością warunków termicznych. Na początku miesiąca zanotowano wartości znacznie przekraczające wartości kwantyla 95% temperatury powietrza. Sytuacja taka utrzymywała się przez kilka dni i możemy mówić o wystąpieniu fali ciepła. W połowie miesiąca nastąpił znaczny spadek temperatury powietrza, a na przełomie 2. i 3. dekady wartości spadły poniżej kwantyla 5%. Ostatnie kilka dni kwietnia to ponowny szybki wzrost temperatury, z wartościami przekraczającymi w ostatnich dniach miesiąca wartości kwantyla 95%.
Występujący od szeregu lat silny wzrostowy trend temperatury powietrza na obszarze Polski, był w kwietniu 2024 r. kontynuowany. Tylko od 1951 r. wzrost temperatury w tym miesiącu szacowany jest na 2,4°C. Wartość współczynnika trendu jest zróżnicowana w poszczególnych regionach klimatycznych kraju, jednak we wszystkich krainach odnotowuje się bardzo silny wzrost temperatury – najwyższy na Pojezierzach (2,7°C), najniższy w Sudetach (2,0°C).

OPADY ATMOSFERYCZNE
Obszarowo uśredniona suma opadu atmosferycznego w kwietniu 2024 r. wyniosła w Polsce 37,8 mm i była o 1,4 mm wyższa od normy dla tego miesiąca, określonej na podstawie pomiarów w latach 1991-2020. Według klasyfikacji Kaczorowskiej miniony kwiecień należy zaliczyć do miesięcy normalnych pod względem opadów (104 proc. normy).

Według klasyfikacji rangowej średniej obszarowej sumy opadów, obejmującej okres od 1951 r., kwiecień 2024 r. plasuje się na 40. pozycji. Najbardziej zasobny w opady był kwiecień 1970 r. (ze średnią sumą 76,0 mm), najmniej – w 2009 r. (zaledwie 6,1 mm).
Sumy opadów w kwietniu 2024 r. wyniosły od poniżej 20 mm na Dolnym Śląsku do ponad 80 mm lokalnie w Tatrach i na Podbeskidziu, a ich rozkład przestrzenny był silnie zróżnicowany, z wyraźną różnicą między południem i północą a centralną częścią Polski. Opady poniżej normy (1991-2020) wystąpiły na obszarze od Dolnego Śląska przez centralną Polskę przez Mazowsze po wschodnią część Polski. Na północy Polski odnotowano natomiast sumy opadów przekraczające nawet 150% normy.

Styczeń 2024 r. był miesiącem bardzo wilgotnym (139% normy). W przebiegu skumulowanych sum dobowych średniego obszarowego opadu wyraźnie zaznaczają się dwa krótsze okresy, charakteryzujące się znacznymi sumami opadu (w 1 oraz 3. dekadzie miesiąca). Przez cały miesiąc skumulowane wartości opadu przewyższały wartości wieloletnie, przy czym należy zaznaczyć, że w 2. dekadzie stycznia, jak i pod koniec miesiąca przyrost był wyraźnie wolniejszy. W lutym kontynuowana była tendencja, która zaznaczyła się w styczniu, a skumulowana suma opadu biegła wyraźnie powyższej średniej wieloletniej. Podkreślić należy, że wartości tego parametru przekroczyły wartości kwantyla 95% z wielolecia już na początku miesiąca i przez cały luty utrzymywały się powyższej tego poziomu. W marcu tempo przyrostu skumulowanych sum opadu atmosferycznego wyraźnie zwolniło (kontynuowany by trend zaznaczający się od 3. dekady lutego). Od połowy miesiąca wartości oscylowały w pobliżu kwantyla 95% z wielolecia 1991-2020, natomiast pod koniec miesiąca ponownie zaznaczył się okres z niewielkimi sumami dobowymi opadu obszarowego. W kwietniu kontynuowany był wzrost skumulowanych sum opadu z 2. połowy marca, natomiast samo tempo przyrostu można porównać do wartości przeciętnych notowanych w wieloleciu (1991-2020). Wartości skumulowanych dobowych sum opadu przez cały miesiąc oscylowały w pobliżu kwantyla 95% (1991-2020).
Styczeń 2024 r. był miesiącem bardzo wilgotnym (139% normy). W przebiegu skumulowanych sum dobowych średniego obszarowego opadu wyraźnie zaznaczają się dwa krótsze okresy, charakteryzujące się znacznymi sumami opadu (w 1 oraz 3. dekadzie miesiąca). Przez cały miesiąc skumulowane wartości opadu przewyższały wartości wieloletnie, przy czym należy zaznaczyć, że w 2. dekadzie stycznia, jak i pod koniec miesiąca przyrost był wyraźnie wolniejszy. W lutym kontynuowana była tendencja, która zaznaczyła się w styczniu, a skumulowana suma opadu biegła wyraźnie powyższej średniej wieloletniej. Podkreślić należy, że wartości tego parametru przekroczyły wartości kwantyla 95% z wielolecia już na początku miesiąca i przez cały luty utrzymywały się powyższej tego poziomu. W marcu tempo przyrostu skumulowanych sum opadu atmosferycznego wyraźnie zwolniło (kontynuowany by trend zaznaczający się od 3. dekady lutego). Od połowy miesiąca wartości oscylowały w pobliżu kwantyla 95% z wielolecia 1991-2020, natomiast pod koniec miesiąca ponownie zaznaczył się okres z niewielkimi sumami dobowymi opadu obszarowego. W kwietniu kontynuowany był wzrost skumulowanych sum opadu z 2. połowy marca, natomiast samo tempo przyrostu można porównać do wartości przeciętnych notowanych w wieloleciu (1991-2020). Wartości skumulowanych dobowych sum opadu przez cały miesiąc oscylowały w pobliżu kwantyla 95% (1991-2020).

Wysokość opadów atmosferycznych w kwietniu charakteryzuje się znaczną zmiennością z roku na rok, ale widoczny jest trend spadkowy. Od 1951 r. wysokość opadów w kwietniu zmniejszyła się o 7,3 mm, co odpowiada blisko 20 proc. normy z lat 1991-2020. Kwiecień 2024 r. był jednak kolejnym kwietniem, w którym opady były minimalnie wyższe od normy.

Niezwykle ciekawych informacji dostarcza nam analiza parowania potencjalnego, obliczanego na podstawie standardowych danych meteorologicznych, jak również klimatycznego bilansu wodnego (KBW), będącego różnicą pomiędzy wysokością opadów a wielkością parowania.

W kwietniu 2024 r. wyraźnie zaznaczyło się zróżnicowanie przestrzenne parowania potencjalnego. Najwyższe wartości przekraczające 70 mm wystąpiły na południowym zachodzie Polski, natomiast najniższe w północnej oraz północno-wschodniej części kraju (poniżej 45 mm). W przypadku klimatycznego bilansu wodnego, w kwietniu 2024 r. niemalże w całym kraju zaznaczyły się wyraźne obszary ujemnych wartości. Najwyższe niedobory wilgoci zanotowano na południowym zachodzie kraju, a szczególnie na Dolnym Śląsku (poniżej –70 mm). Generalnie warto podkreślić, że większość obszaru Polski charakteryzowała się ujemnymi wartościami KBW, jedynie na północy i północnym-wschodzie oraz w obszarach podgórskich były one zbliżone do 0 mm lub nieznacznie je przekraczały (w przypadku obszarów górskich).
Opracował zespół ZMK w składzie:
dr Michał Marosz, dr Dawid Biernacik, mgr Klaudia Kusek,
mgr inż. Kamila Wasielewska, mgr Michał Kitowski, dr Edward Łaszyca