25 października br. Narodowe Forum Muzyki im. W. Lutosławskiego we Wrocławiu gościło przedstawicieli instytucji rządowych, uczelni, jednostek samorządowych i biznesu, którzy dyskutowali o potencjale i wyzwaniach gospodarki wodnej w Polsce oraz wyzwaniach jakie stoją przed nami w tym obszarze. IMGW-PIB reprezentował Zastępca Dyrektora Wojciech Cel. W debacie wzięli udział prof. Mirosław Miętus, Dyrektor Centrum Badań i Rozwoju oraz Grzegorz Walijewski, Zastępca Dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju.
Rozmowy w trakcie trwania Kongresu toczono w pięciu panelach tematycznych:
− Najważniejsze wyzwania gospodarki wodnej w dobie zmian klimatu – jednym z ekspertów panelu był prof. M. Miętus.
− Przyszłość żeglugi śródlądowej a racjonalna gospodarka wodna – moderatorem panelu był G. Walijewski.
− Ochrona przed powodzią przyjazna środowisku.
− Woda – wiedza – właściwe wykorzystanie.
− Turystyka wodna i jej potencjał.
„Pragnę podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację Kongresu”. – tymi słowami Krzysztof Woś, prezes Wód Polskich powitał gości. – „Szczególnie panelistom, za podzielenie się swoją wiedzą i kompetencjami. Dziękuję wszystkim uczestnikom wydarzenia, którzy chcą rozmawiać o najważniejszych dla nas kwestiach, czyli kwestiach wody”.
Podczas dyskusji prof. M. Miętus zwrócił uwagę na rolę IMGW-PIB jako najważniejszego krajowego ośrodka informacji o klimacie, którego eksperci nie tylko monitorują bieżącą sytuację meteorologiczno-hydrologiczną, ale również opracowują scenariusze klimatyczne i wskazują na zagrożenia i ryzyka dla Polski związane z globalnym ociepleniem.
„Od ostatniej wielkiej powodzi w Polsce w 2010 roku, obserwujemy zjawisko utarty wody opadowej w naszym kraju. Zasilanie opadowe od tego czasu jest mniejsze o ok. 10% – to tak, jakby ubył nam jeden rok opadowy. Fakt, że mamy mniej opadów i jest cieplej powoduje, że tracimy wodę”. – podkreślił prof. M. Miętus. – „Susza będzie występować częściej, a opady staną się rzadsze, lecz intensywniejsze. Wzrośnie zagrożenie powodziami błyskawicznymi, które mimo małej skali przestrzennej będą powodować duże straty. W ostatnich latach mieliśmy już takie zdarzenia, m.in. w Szczecinie, Poznaniu, czy Gorzowie, gdy w ciągu kilku godzin spadło tyle deszczu, ile średnio w miesiącu. Te gwałtowne opady zagrażają ludziom, infrastrukturze, biznesowi. Krótkie i zwykle bezśnieżne zimy staną się normą na nizinach, powodując obniżanie się stanów wód i przepływów w rzekach. Częściej będziemy żyli w okresie suszy, niż powodzi, Ponadto modele pokazują, że mieszkańcy nadmorskich miejscowości muszą liczyć się ze wzrostem zagrożenia powodziowego”.
Wyjątkowym momentem Kongresu było podpisanie Memorandum o współpracy w dziedzinie integracji europejskiej i gospodarowania wodami pomiędzy Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie a Państwową Agencją Zasobów Wodnych Ukrainy. Stronę ukraińską reprezentował Oleksii Kuzmenkov, który podziękował za wsparcie i zaznaczył, że wojna powoduje ogromne problemy dla gospodarki wodnej i zwiększa potencjalne niebezpieczeństwo dla ludności, m.in. poprzez zagrożenie powodziowe: „Jeszcze przed wojną, borykaliśmy się z szeregiem problemów dotyczących gospodarowania wodami, m.in. zużyciem infrastruktury i problemami z finansowaniem. Mimo wojny, pracownicy gospodarki wodnej starają się realizować swoje zadania. Dziś mamy ok. 500 obiektów infrastruktury wodnej uszkodzonych i według oceny Banku Światowego straty finansowe w gospodarce wodnej wynoszą 7,5 mld dolarów”.
Organizatorem Kongresu Wodnego było Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, a nadzór merytoryczny nad wydarzeniem objęło Ministerstwo Infrastruktury.
Ze szczegółową relacją z Kongresu można zapoznać się na stronie PGW Wody Polskie https://www.wody.gov.pl/aktualnosci/3092-kongres-wodny-relacja-na-zywo.